niedziela, 12 lutego 2012

Odcinek 6

W poprzednim odcinku: Manuel i Lusesita postanawiają się pobrać...

Manuel długo myślał o swojej decyzji. Zastanawiał się jak ma powiedzieć Andrei, że zrywa zaręczyny. Wiedział, że czynem tym zrani ją bardzo dogłębnie. Wkrótce Andrea wyjechała za granicę na kilka dni. Korzystając z tej dogodnej okazji Manuel, postanowił ogłosić swojej rodzinie, że pragnie ożenić się z Lusesitą.
Gdy nadszedł wieczór kolacji na której miał to zrobić, cała jego rodzina wraz z Don Angelo zjawiła się w salonie.
-Czy to dobry pomysł - mówić im o tym teraz? -zapytała Lusesita, gdy wchodziła z Manuelem do salonu, w którym czekała na nich cała jego rodzina.
-Teraz albo nigdy, kochanie! -powiedział Manuel.
Weszli więc do salonu. Wszystkie oczy zwróciły się w ich kierunku. Serce Lusesity zaczęło bić coraz mocniej. Nogi zaczęły się pod nią trząść.
-Yyy..Korzystając z okazji, że jesteście tu wszyscy chciałem coś ogłosić...znaczy...yyy....-zaczął Manuel.
-Mam nadzieje że to coś ważnego! -powiedziała matka Manuela, Donia Carmelita Lukresyja.
-Nie rozumiem, po co zebrałeś nas tu wszystkich Manuelu...-rzekł ojciec Manuela, Don Gabryjel -znany wytwórca dziubdziołków do sznurówek.
-Bo...yyy...ja...chciałem...yyy...powiedzieć...Żenię się z Lusesitą!!! -wykrzyczał wreszcie Manuel.
-Ale jak to?! Z tą SŁUŻĄCĄ?! Nie zgadzam się! Po moim trupie!! Czyś Ty oczadział?! -krzyczała Donia Carmalita jak oszalała i udała się do swej sypialni, nie czekając na słowa wyjaśnienia.
-Lusesito...chciałbym z Tobą porozmawiać w cztery oczy! To ważne! -powiedział Don Gabryjel. Lusesita zgodziła się pokornie i udała się wraz z ojcem Manuela do jego gabinetu.
-Lusesito...nie możesz wyjść za Manuela...-powiedział Don Gabryjel po krótkim milczeniu. W oczach Lusesity pojawiły się łzy.
- A to niby czemu? Przecież to że jestem biedna nie znaczy że...
-Nie o to chodzi...nie możesz za niego wyjść bo....Widzisz, mój stryjeczny brat od strony babki ojca ciotki mojego szwagra był ojcem kuzynki wujka dziadka mojego teścia który z kolei był kuzynem siostry babci ciotki od strony matki. I miał on romans z siostrą wujka ciotki stryjecznego brata babki ojca mojego dziadka, która z kolei była kuzynką brata dziadka mojego kuzyna od strony ojca. A potem zaręczył się i ożenił z ciotką brata stryjka babki wujka mojego kuzyna od strony ojca....a jak ona umarła to miał romans z kuzynką siostry wujka mojego stryjecznego brata od strony matki kuzyna, który z kolei był bratem szwagra męża ciotki mojej babki od strony matki i widzisz Lusesito z tego wynika...że jesteś...siostrą Manuela...
cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz